Ireneusz Dwojak

Muzyka była we mnie już od najmłodszych lat. Można by powiedzieć taki ze mnie „Janko Muzykant”. Zacząłem bardzo wcześnie. Bo już w wieku 4 lat, miałem swój pierwszy instrument, były to skrzypce, które skonstruował dla mnie mój tata. Na 6 urodziny, od chrzestnej dostałem gitarę akustyczną. Pamiętam, że grałem na niej tak długo i tak zawzięcie, że wyskoczyły mi na palcach bąble.

Kilka lat później, chodziłem wtedy do 6 klasy, ojciec widząc moją pasję do muzyki, powiedział, że zna pewnego człowieka i mógłby mnie zapisać na naukę gry u niego.
Był nim p. Stefan Janikowski kapelmistrz orkiestry reprezentacyjnej Wojska Polskiego, u którego przez 4 lata pobierałem lekcji gry na akordeonie.
W wieku około szesnastu lat, wraz z kolegami, założyłem pierwszy zespół muzyczny, który nazywał się Mecenas X. Graliśmy na różnych mniejszych i większych imprezach: wesela studniówki, imprezy charytatywne i inne okolicznościowe.
Jednak zawsze ciągnęło mnie do czegoś nowego. Chciałem poznawać coraz to nowe instrumenty. Dlatego próbowałem swych sił również jako perkusista, a później zacząłem również uczyć się grać na gitarze solowej, a następnie basowej.
Przez około dwa lata gościnnie występowałem z innym zespołem muzycznym.
W 1992 r. razem z kolegą postanowiliśmy zdawać egzaminy do zaocznego studium organistowskiego w Sandomierzu. Chodziłem tam przez pięć lat, a na zakończenie, jako egzamin zaliczający, musiałem zagrać w Katedrze sandomierskiej.
W tym czasie poznałem wielu wspaniałych i ciekawych ludzi, profesorów z Uniwersytetu Krakowskiego. Mile wspominam prof. Tomasza Zająca, który uczył mnie gry na organach.
Do dziś pozostaję w kontakcie z poznanymi w tamtym czasie ludźmi i często odwiedzam ich w Krakowie.
Do Leoncina trafiłem dzięki mojemu starszemu bratu, który mieszkał w Warszawie i podobnie jak ja interesował się muzyką. Chciał założyć zespół muzyczny.
Dowiedział się że parafia w Leoncinie poszukuje organisty.
Przyjechał porozmawiał z ówczesnym proboszczem i tak od 2002 r. zacząłem pracować w wyuczonym zawodzie jako organista w tutejszym kościele. 
Pracując tu, zmobilizowałem się, zdałem egzamin maturalny i rozpocząłem studia w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Kielcach o specjalności logopeda.
Jest to dziedzina powiązana z nauką emisji głosu, co pomoże mi w dalszej pracy z młodzieżą i dziećmi, szczególnie przy korygowaniu wad wymowy.
Obecnie czeka mnie obrona pracy licencjackiej, a później chcę uzyskać tytuł magistra pedagogiki i muzyki.
Ostatnio nagrałem również płytę (demo) z dość renomowanym zespołem Omega Band. Dodam, że gra w nim basista Maryli Rodowicz.
Na brak zajęć nie narzekam. Prowadzę scholę w parafii w Leoncinie. Pomaga mi Żaneta Bułkowska.
Od kilku miesięcy prowadzę również chór „Czosnowianki” z sąsiedniej Gm. Czosnów, który niedawno występował w kościele w Leoncinie. Jestem bardzo zadowolony ze współpracy z nimi. W zespole panuje naprawdę bardzo miła i sympatyczna atmosfera.
Mam również już propozycję koncertów w przyszłym roku – będzie to cykl recitali muzyki kościelnej w Łęczycy i okolicach.
Chce rozwijać się jako muzyk zarówno w muzyce kościelnej jak i rozrywkowej.
 

FABRYKA OBRAZU
Jarosław Mosakowski

Fabryka Obrazu
Przycisk Facebook "Lubię to"
 
 
 
Dzisiaj stronę odwiedziło już 32 odwiedzający (267 wejścia) tutaj!
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja